Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kosmetyczka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kosmetyczka. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 4 października 2012

Kosmetyczka Cathedralna

       Jesień za oknem. To moja ulubiona pora roku - pełno owoców, mgły, zimno w nocy i ciepło w dzień, deszcz. Nic tylko siedzieć na werandzie i wieczorne szycie popijać waniliowym cappuccino. 
        Prezentuję kolejną kosmetyczkę w technice cathedral - tym razem granat i beż. Oczywiście tafta.




        Ciekawą udało mi się zrobić podszewkę: bawełnę w stokrotki przykryłam przezroczystą firanką w paseczki. Efekt cudny:)



       Już jakiś czas temu wygrałam candy u Debuko, co mnie niezwykle ucieszyło - dziękuję jeszcze raz! 
     Wszystkim, którzy tu cierpliwie zaglądają bardzo dziękuję i przepraszam, że tak mało prac publikuję. Bardzo mnie cieszą wszystkie komentarze - pozdrawiam każdego cieplutko:):):)

piątek, 13 stycznia 2012

Kosmetyczka w kwadraciki

Szyję ostatnio bardzo dużo, ale z braku aparatu po prostu nie mam jak się pochwalić pracami. Na szczęście zamawiająca najnowszą kosmetyczkę zrobiła mi sweet focię, którą mogę opublikować. Kosmetyczka dla niejakiej Kingosławy jest z taftowych kwadracików. Napis zrobiłam maszynowo "na oko", bo podczas szycia ołówkowa linia mi się starła. W ten oto sposób zamierzone "o" w środku wygląda jak "a". No nic to, grunt że się podoba.


Dziękuję wszystkim za komentarze, bardzo mi miło. Czasem mi ciężko się przebić ze swoim artyzmem przez rzeczywistość, więc tym bardziej się czuję przez Was wsparta:)

piątek, 16 grudnia 2011

Kosmetyczka - Cathedral Window

          Zakochałam się w tej technice. Ktoś, kto wymyślił Cathedral Window powinien dostać jakąś nagrodę - świetny efekt, niezwykle pomysłowe złożenie materiału. Patchworkowe origami. Postanowiłam zrobić w tej technice kosmetyczkę. Ponieważ nie mogłam się zdecydować na jednolity kolor, to inaczej wygląda z przodu...

... a inaczej z tyłu.

Taki negatyw:)


          Aby było ciekawiej spód jest w paski. Do środka wszyłam liliowy materiał, który swobodnie wypełnia wnętrze kosmetyczki. Fajny efekt - przez to jest bardziej elegancka. Całość jest zrobiona z mojej ulubionej tafty. Aż żal było ja podawać dalej, do tego kto zamawiał... Cathedral na pewno włączam do mojego stałego repertuaru:)